W piątek byłam na odkleszczowej wizycie. Miałam dobre przeczucia - gorzej czyli lepiej. Gorzej, bo ostatnim czasem pojawiały mi się wysypki (głównie na brzuchu, ale też na udach), codziennie miałam mroczki, zdarzały się bóle głowy, zmęczenie i taki lekki "wkurw" pod tytułem: mam już dość tego leczenia, ile jeszcze, już mi się nie chce. Objawy te wcale nie zmartwiły mojej odkleszczowej pani doktor, wręcz przeciwnie - powiedziała, że to znaczy, że Bactrim + Rifampicyna bardzo dobrze działają i z tego właśnie powodu lepiej. Na kolejny miesiąc leczenia dostałam ten sam zestaw. Bactrimie i Rifmapicyno działajcie proszę szybko i skutecznie!
Ł. był (jest wciąż?) chory. Wylądował na antybiotyku, tak więc teraz wspólnie serwujemy sobie dragi. Zdziwiłam się bardzo, że się od niego nie zaraziłam - odpukać w niemalowane ;-) .
W związku z tym, że jedną z metod mojej rehabilitacji jest ciągła aktywność i wszędobylstwo - nosi mnie siedzenie w domu. Szczególnie, gdy widzę tak piękną pogodę za oknem. Nie mam czasu na jakikolwiek wyjazd (praca, praca, praca), a jednocześnie cierpię, że nie mogę jechać. Ale jak to Ł. zawsze powtarza - życie jest sztuką wyboru i nie można mieć wszystkiego. Tylko dlaczego to takie trudne? ;-)
Aha - zdobyłam nową wiedzę - swędzenie nóg (mnie często swędzą uda), to tez efekt b&b.
Aha - zdobyłam nową wiedzę - swędzenie nóg (mnie często swędzą uda), to tez efekt b&b.
Przepraszam ,ze pytam ,znasz Lidie Kadziszewska???
OdpowiedzUsuńTo raz jeszcze ja, pytam się czy znasz Lidie, ponieważ ona wkleja zdjęcia na pewna grupę z tego bloga i twierdzi ze to jej blog , który prowadzi za kogoś ....
OdpowiedzUsuńprowadzi za kogos kto nie zyje ....
UsuńMakabra... zostałam uśmiercona? Brrrr. Zapewniam, że żyję - oddycham i mam się całkiem dobrze.
UsuńWow... Ale takie negatywne wow... Nie znam tej osoby i zapewniam, że ten blog prowadzę sama w swoim własnym imieniu... Zdjęcia, czyli printscreeny czy zdjęcia, które zrobiłam i wrzuciłam do niektórych postów?
OdpowiedzUsuńCzy mogę prosić o link do miejsca, gdzie jest to wrzucane?
Usuńwrzucone jest samo zdjecie nie scren ,grupa jest tajna wiec link nic tu nie pomoze ,musialybysmy Cie do niej zaprosic...lub podaj maila a przesle Ci screna tego postu
OdpowiedzUsuńBardzo nas to cieszy ,czytalam Twoj blog i dlatego zglosilysmy sie do Ciebie bo jest to krotko mowiac bulwersujace -zachowanie tej osoby.Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńSmutne jest to co piszę Anonim. Takie sytuacje niestety w internetach się zdarzają. Duży plus dla osoby, która postanowiła zweryfikować wiarygodność tych doniesień. Dla naszej blogerki serdeczna życzenia zdrówka i uśmiechów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) . Wszystkim czytającym, a w szczególności Lordowi również dużo zdrówka życzę.
UsuńA co do tej całej sytuacji - spuszczę na nią zasłonę milczenia :) .